.. A dzisiaj o bublowym żelu pod prysznic...
Na wielu blogach czytałam zachwyty na temat tych żeli. Że fajne opakowanie, że świetne zapachy. Moja miłość do tego pana była gorąca, ale i krótka. Skończyła się wraz z pierwszym użyciem :) W sklepie wyłam z rozkoszy wąchając go, "toż to przecież delicje pomarańczowe!" - mówiłam. Myślałam, że zimowe prysznice z nim okażą się się samą przyjemnością. Niestety...
Opakowanie: Samo w sobie ciekawe, wyróżnia się na sklepowej półce, najfajniejszy jest w nim otwór z silikonową blokadą, dzięki której po otwarciu nie wylewa nam się połowa butelki.
Zapach: Ja pisałam wyżej: w sklepie wydawał mi się idealny, jednak podczas samego mycia okazało się być dokładnie odwrotnie. Czułam jakbym się myła bliżej niezidentyfikowaną mazią. Po prysznicu nie czułam czystości, odświeżania.
Konsystencja: Glut. Spływa z ręki, nie sposób się nim umyć, bo "ucieka" również z ciała (nie używam żadnych gąbek, myjek).
Wydajność; trudno powiedzieć, bo starałam się go zużyć jak najszybciej (już kilka dni temu opakowanie powędrowało do kosza, yeyeyye!). Pod koniec wykorzystywałam go do golenia nóg, oczywiście w tej roli też się nie sprawdził bo ześlizgiwał się z nich..
Podsumowując: NIE, NIE, NIE!
PS. Moje zakupowe szaleństwo trwa, niedługo dam Wam znać co kupiłam :)
Buziaki,
Karolka
A ja mam zamiar wypróbować ale o innym zapachu:)
OdpowiedzUsuńpolecam limonkę:)
UsuńMoże miałaś jakiś stary kosmetyk. Osobiście testuję go teraz po raz pierwszy i jestem bardzo zadowolona. Nie spływa z ciała i świetnie się sprawdza.
OdpowiedzUsuńnieee, na pewno nie był stary. Po prostu mi nie podpasował :)
Usuńo proszę, to tak samo jak zachwyty nad Biedronkowskimi kosmetykami, własnie trafiłam tez na bubla;/
OdpowiedzUsuńJa kupiłam dwa żele, jak była promocja, ale ten delicjowy szczęśliwie ominęłam ;)
OdpowiedzUsuńja mam też limonkowy (który moim zdaniem pachnie coca colą :P) i jest O NIEBO LEPSZY! a pachnie rewelacyjnie
Usuńjeszcze nie użyłam, ale czekają w kolejce:))
OdpowiedzUsuńszkoda, że się nie polubiliście:)
nie używałam :)
OdpowiedzUsuńale z chęcią bym to zrobiła ;-))
Skoro ma taką konsystencję, to raczej nie kupię, chociaż jak powąchałam truskawka-wanilia, to prawie zjadłam :P Chupa Chups jak nic!!!! :))
OdpowiedzUsuńmam z tej serii mydło do rąk, jest nice :)
OdpowiedzUsuńpalmolive nutra fruit z ekstraktem z kiwi (kupilam dla zapachu) rowniez ma konsystencje gluta;( NO ME GUSTA
OdpowiedzUsuńa ja lubię go mimo, że tak się ześlizguje. Używam gąbki, to może lepiej się nim myje :)
OdpowiedzUsuńobserwujemy? :)
również jestem bardzo zadowolona z niego;)
OdpowiedzUsuń